Twoja wyszukiwarka

niedziela, 25 kwietnia 2010

Początki na psychiatrii

Spędziłem na psychiatrii już niemal 2 miesiące. Musze przyzna, że wrażenia z początku są zupełnie inne niż doświadczenia z okresu studiów. Będąc na AM odkrywaliśmy bogate światy przeżyc wewnętrznych chorych osób. Pracując jest trochę inaczej, bardziej decyduje się o tym jaka strategia postępowania jest najlepsza dla danego pacjenta, ocenia się ryzyko względem siebie i innych i decyduje o optymalnym miejscu dla pacjenta. Dużo problemów sprawia niechęc pacjentów do przyjmowania leków, często w początkowym okresie choroby nie ma się tzw wglądu, nie zdaje sięsobie sprawy, że jest się chorym, więc po co przyjmowac jakieś leki, które maja skutki uboczne? Zazwyczaj wgląd poprawia się z czasem, ale nie u każdego i niechec do leków może wynikac wyłącznie z efektów ubocznych, pomimo poprawy w zdrowiu psychicznym.
Innym problemem jest minimalizowanie ryzyka uszkodzeń ciała i samobójstwa u osób z zaburzeniami osobowości. Leki nie są tutaj zbyt skuteczne, jako, że nie jest to typowe 'zaburzenie psychiczne', odrobinę pomagac może psychoterapia, ale to zabiera sporo czasu a niektórzy pacjenci podejmują próby samobójcze niemal bez przerwy.
Muszę przyznac, że praca jest dużo bardziej wymagająca niż myślałem, ale czyni to ją bardziej interesującą w dłuższej perspektywie czasowej.
Muszę przyznac, że dyżury są zazwyczaj dużo spokojniejsze niż na innych oddziałach, ale zapewne w Londynie tak nie będzie.
Nowe wyzwania, już nie mogę się doczekac. :)

3 komentarze:

Żanetka pisze...

A ja muszę przyznać, że "słychać" coś fajnego kiedy opowiadasz o swojej pracy.. Mam nadzieję, że do końca swojej kariery będziesz czuł zaangażowanie i chęć do pracy, sądząc iż wciąż jest interesująca i wciągająca - życzę tego Tobie jak i sobie (w razie gdybym potrzebowała psychiatry :D)
Pozdrawiam! I mnóstwa sił i nowych pomysłów życzę by coraz lepiej, szybciej i skuteczniej pomagać swoim pacjentom :)

nib pisze...

Tak, tak wiem zmęczenie i brak czasu.. ale powinieneś ZDECYDOWANIE częściej pisać ! ;)

Morphine87 pisze...

Pisz, pisz, bo na Twoim blogu mozna wyczytac wiele ciekawych rzeczy, a to jest bardzo potrzebne. ;)

 
Twoja wyszukiwarka