Twoja wyszukiwarka

sobota, 1 grudnia 2007

Pamietnik młodego lekarza

Po skończeniu studiów medycznych postanowiłem spróbować czegoś innego niż większość moich znajomych (robienie stażu w Polsce). Razem z byłą obecnie dziewczyną (nie jest lekarzem) postanowiliśmy wyruszyć w poszukiwaniu przygód do Wielkiej Brytanii. Większość miejsc stażowych dla lekarzy jest tu pokrywana przez ogólnokrajowy program, jednak wszystkie formalnosci trzeba bylo zalatwić dużo wcześniej. Dałem sobie jednak maksymalnie 2 lata na znalezienie pracy jako lekarz. Rejestracja w tutejszej izbie lekarskiej (GMC - General Medical Council) zajęła jednak tylko około miesiąca, zacząłem więc szukać pracy na własną rękę zamiast czekać na następną edycję programu. Znalezienie pracy przez agencje było jednak niemożliwe, ponieważ wymagają one przynajmniej 3 miesięcy płatnego doświadczenia w brytyjskim systemie zdrowotnym (NHS). Ale lekarz to wolny zawód, szukałem więc dalej całkowicie na własną rękę, byłem na interview do King's College Hospital - jednego z najbardziej prestiżowych w Wielkiej Brytanii, niestety nie udało się. Moje drugie interview było na, małej wysepce, do której płynie się promem. Niestety i tam wybrano kogoś innego. Później okazało się jednak, że będzie tam dla mnie miejsce na chirurgii. Przez pierwszy miesiąc pobytu w UK czekałem na rejestrację, później pracowałem przez 2 miesiące jako kelner, najczęściej zajmujący się winem (wine waiter). A moja pierwsza praca zaczynała się na 3dni po uroczystym, oficjalnym rozdaniu dyplomów, więc dużo szybciej niż planowałem.

Brak komentarzy:

 
Twoja wyszukiwarka